Puck, dzień drugi

Witam,

wczoraj poszło mi nie najlepiej,

w pierwszym wyścigu zgubiłem start, drugi był niezły, a w trzecim popłynąłem do prawej i wydawało się, ze będzie dobrze…

Niestety zmiana przyszła z lewej i zostałem daleko, zresztą nie tylko ja.

W konsekwencji spadłem o kilkanaście miejsc.

Jestem 29, ale nie poddaje się jeszcze

Do zobaczenia na wodzie.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*