Wietrzny Puchar Opti
Witam,wczoraj zakończyły się regaty w Gdyni.
Startowali przede wszystkim zawodnicy z naszych Gdyńskich klubów
Pierwszy dzień mocno wiało w porywach do 7B – cztery wyscigi dały mi nieźle w kość. Nie wszyscy zdecydowali sie na start, było kilka gleb. Zostali tylko najwytrwalsi.
Choć takie warunki nie sa mi obce, ale przy mojej wadze miałem nie małe problemy z wybalastowaniem mojego optyka. Pierwszy wyścig dobrze byłem 3 (ale pech, gdzieś na minucie złapali mnie na OCS).
W drugim wyścigu miałem zły start, postawiło mnie i zostałem, ale na pełnym przyszła taka fala na której przejechałem pół boku. Miałem wrazenie, że inni po prostu staneli w miejscu! Wyścig skończyłem na 14 miejscu. Trzeci wyścig i dobry start lecz później oddałem kilka miejsc i skończyłem na 7 miejscu.
Czwarty wyścig prowadziłem do połowy pełnego.Fale mnie opuściły i przeszły na drugą stronę. Na halsówce jeszcze mnie postawiło kilka razy i byłem w tym wyścigu 3.
Drugi dzień kompletnie inny, wiatr słaby ledwie 2-3 m/s.
Pierwszy wyścig było dobrze tylko znowu na pełnym dałem sie zjechać. W następnym wyścigu byłem trzeci po ładnym starcie.Na ostatniej halsówce na mecie przeostrzyłem, bo myślałem,że już wejde na metę. Niestety nie udało się i oddałem 2 miejsca na mecie.
Ten drugi dzień bardzo namieszał w klasyfikacji, Ci którzy wczesniej prowadzili polegli na słabym wietrze, inni nadrobili. Najlepiej poradził sobie Tytus Butowski – gratuluje kolego, ja skończyłem na 4 miejscu.
Za to nasz klub najlepiej wypadł w klasyfikacji ogólnej i trener Marek otrzymał pamiątkowy puchar.Gratulujemy trenerze i dziekujemy za tak wspaniałe przygotowanie nas do startów!!
Oczywiscie wszyscy wgramoliliśmy sie z nim na podium.
Do zobaczenia w Kamieniu Pomorskim
Bartek